Jeśli marzycie o prawdziwym wypoczynku w miejscu, w którym każdy przybysz witany jest najbardziej oczekiwany gość, a każdy gest przepełniony jest ludzką życzliwością to przyjedźcie do malutkiej miejscowości koło Lublińca. Kokotek, bo o tej miejscowości mowa, zaprasza wszystkich spragnionych ciszy, zieleni i wolnego czasu spędzanego na łonie przyrody w miłym towarzystwie. Tam zakonnicy ze Zgromadzenia Oblatów stworzyli z założenia azyl dla młodej pogubionej młodzieży, jednak jak się okazało nie tylko miejsce poprzyciąga wielu ludzi. Tutaj miejsce znajdzie każdy zbłąkany turysta lub zmęczony, pragnący wyciszenia człowiek. I jeśli myślisz że mają do zaoferowania tylko długie godziny spędzone na modlitwie, to jesteś w błędzie. Oni przede wszystkim oferują prawdziwą radość życia. Kokotek to również jezioro, basen, wspaniałe lasy będące rajem dla grzybiarzy i rowerzystów, którzy przemierzają przyjazne ścieżki tej uroczej miejscowości. Wieczory spędzane przy ognisku i pewność, że wokół są ludzie na których można liczyć. Czego chcieć więcej? Młodzież upodobała sobie to miejsce jako punkt swoich wakacyjnych wypraw, bo tu każdy czuje się jak u siebie. A stęsknionych miastowego życia, chętnie przywita urokliwy Lubliniec, który za sprawa dobrego gospodarza mógłby startować w konkursie na najładniejsze miasteczko Europy.
