Palenie jest śmiertelnym zagrożeniem dla człowieka i to nie tylko dla palącego, ale i dla każdego, kto w jego otoczeniu ten dym wdycha. Palacze o tym wiedzą, bo propaganda antynikotynowa przypomina im te prawidła na każdym kroku, pokazując jak rzucić palenie, a jednak nie pozbywają się nałogu. Dlaczego?Ponieważ nałóg nikotynowy jest bardzo szczególnym nałogiem, który nie ujawnia swojego działania, aż do chwili, kiedy pojawi się poważna choroba. Palacza nie przekonują teksty pisane, a nawet zdjęcia czy filmy, pokazujące z jednej strony, jakie szkody wywołuje nikotyna, a z drugiej instruktaże, jak rzucić palenie. Uzależnienie od nikotyny nie wpływa na ogólne samopoczucie, nie wywołuje efektów ubocznych, a palacz czuje się zadowolony, kiedy może zająć ręce i wyskoczyć na dymka i nie interesuje go to, jak rzucić palenie. Uzależnienie od nikotyny jest często bardziej psychiczne niż fizjologiczne i żeby się go pozbyć, trzeba przekonać samego siebie, że to jest właściwa decyzja. Są tylko dwa sposoby mówiące, jak rzucić palenie. Pierwszym z nich jest własna gotowość i indywidualna decyzja, drugą jest przymus społeczny związany na przykład z przebywaniem dłuższy czas w miejscu dla niepalących, jak szpital, zakład pracy, szkoła czy zamknięte sanatorium.
