Czasy gospodarczej reformy postkomunistycznej zna doskonale każdy obywatel tego kraju. Każda osoba jednak posiada różne doświadczenia z tym związane. Rozsprzedawane za bezcen zakłady pracy, które dziesiątkami lat w trudzie budowane były przez naszych przodków, by ich potomkom żyło się lepiej, niestety zostały utracone na zawsze. Gospodarka wolnorynkowa, z jednej strony jakże pozytywna, gdyż każdy mógł działać na własną rękę, z drugiej strony zaś, jakże zgubna dla tych, którzy realnie przekonali się co to jest weksel, gdy nie byli w stanie spłacić zaciągniętego na działalność gospodarczą kredytu. Ryzyko jest wpisane w każda biznesową działalność. Wiele zależy od dobrego planu i również od szczęścia. Bankructwa wielu prywatnych spółek doprowadziły niektórych właścicieli do osobistych dramatów rodzinnych.
Czy zatem decydować się na założenie własnego interesu przynoszącego duże zyski, acz ryzykownego, czy też pracować u kogoś bez ryzyka i bezpiecznie, choć zarabiając tylko na skromne życie? Sporo przykładów powodzenia w działalności prywatnych spółek daje zachętę do podążania tą życiową drogą. Dzięki niej nawet cała rodzina potrafi się utrzymać i zabezpieczyć następne pokolenie. Nie każdy jednak posiada zmysł do interesów i prowadzenia własnej działalności gospodarczej. Gdyby istniały wyłącznie prywatne spółki, inny obszar gospodarczy zmagałby się z brakiem pracowników zatrudnionych. W drugim przypadku, gdy pensja ledwo starcza na pokrycie życiowych wydatków, zawsze istnieje możliwość dorobienia sobie u prywaciarza.
