Kredyt na zakup mieszkania to czasami jedyny sposób, aby młodzi ludzie mogli posiadać swoje własne lokum, aby nie musieć wynajmować go u kogoś. Nie każdy chce mieszkać u kogoś obcego, płacić mu często taką kwotę, która mogłaby być równoważna z ratą kredytu hipotecznego. Kredyt na zakup mieszkania to nie jest niestety taka łatwa sprawa, ponieważ kwota kredytu jest często duża. Oczywiście ceny mieszkań są różne, ale jednak nie jest to kredyt na telewizor, ale już na dach nad głową. Po kredyt hipoteczny trzeba udać się do banku. Jednak zanim to zrobimy, warto zrobić analizę, w którym banku mamy szansę zdobyć kredyt. Zanim to jednak się stanie, musimy znać kwotę kredytu, czyli mieć już docelowe mieszkanie na oku. Następnie dobrze by było wybrać się do doradcy kredytowego, który przeanalizuje naszą sytuację finansową i doradzi do jakich banków składać wnioski. Taka usługa jest bezpłatna, doradca kredytowy dostaje zaliczkę jeśli wybierzemy bank przez niego polecony. Kiedy już będziemy mieli rozmowę z doradcą za sobą, możemy przystąpić do wysyłania wniosków. Nie jest to łatwa sprawa, jest to dość żmudne, bo potrzebne są duże ilości różnych zaświadczeń, aby wniosek nie został odrzucony. Każda brakująca rzecz we wniosku sprawia, że decyzja odsuwa się w czasie, musimy dostarczyć brakujący element, a wtedy wniosek jest analizowany od początku. Najpierw otrzymujemy od banku decyzję wstępną, a następnie ostateczną. Niestety to trwa, nawet i do 3 miesięcy, aż bank nam da znać co postanawia, dlatego musimy się uzbroić w cierpliwość. Bank musi dokładnie przeanalizować naszą zdolność kredytową, czy będziemy w stanie spłacać kredyt, jakie raty będzie musiał na nas nałożyć, jakie oprocentowanie i jakie ewentualnie koszty dodatkowe. Kredyt na zakup mieszkania powinniśmy zaplanować z wyprzedzeniem. Najlepiej pracować na podwyższenie naszych dochodów, zebranie wkładu własnego, który im większy tym większe mamy szanse na otrzymanie kredytu i zakup wymarzonego mieszkania.
Kredyt na zakup mieszkania
[Głosów:0 Średnia:0/5]